San Wierzawice - Jodła Przychojec 0 - 0 !!!
O niedzieli 5 czerwca piłkarze LKSu San Wierzawice powinni jak najszybciej zapomnieć. Zagrali najsłabszy w tej rundzie mecz przerywając serie 9 meczów ze zwycięstwem. To spotkanie należało do wielkiej nieskuteczności wykończenia akcji oraz niedokładnych podaniach oraz dośrodkowaniach. Jedynie linia defensywy stanęła na wysokim poziomie z Piotrkiem Krzyżakiem na czele który dwoił sie i troił by nie dopuścić do utraty bramki.
Już w 4 minucie Świetną okazje zmarnował Paweł Czop minimalnie myląc oddając strzał obok słupka. Po 23 minutach gry doskonałą szanse zmarnował Tomasz Kupras po zagraniu klatką piersiową przez Pawła lecz uderzający wykonał to fatalnie strzelając wprost w bramkarza. Pod koniec zawodów 3 punkty mógł zdobyć po indywidualnej akcji Bartłomiej Sarzyński lecz po jego strzale piłka wylądowała na słupku.
Nasz zespół po tym meczu mógł praktycznie zdobyć mistrzostwo gdyż po potknięciu Brzyskiej Woli w Łetowni mogli zawodnicy Sanu odskoczyć na 5 punktów. Teraz już w najbliższą niedziele jest arcy-mecz lidera z viceliderem który wyłoni mistrza B klasy.
Komentarze