Kłyż Tarnogóra
Kłyż Tarnogóra Gospodarze
2 : 1
0 2P 0
2 1P 1
Jodła Przychojec
Jodła Przychojec Goście

Bramki

Kłyż Tarnogóra
Kłyż Tarnogóra
Tarnogóra
90'
Widzów:
Jodła Przychojec
Jodła Przychojec

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Kłyż Tarnogóra
Kłyż Tarnogóra
Jodła Przychojec
Jodła Przychojec


Skład rezerwowy

Kłyż Tarnogóra
Kłyż Tarnogóra
Brak dodanych rezerwowych
Jodła Przychojec
Jodła Przychojec
Numer Imię i nazwisko
16
Patryk Marciniak
roster.substituted.change 85'
7
Arkadiusz Proń
roster.substituted.change 46'

Sztab szkoleniowy

Kłyż Tarnogóra
Kłyż Tarnogóra
Brak zawodników
Jodła Przychojec
Jodła Przychojec
Imię i nazwisko
Dominik Plichta Trener
Władysław Plichta Kierownik drużyny
Adam Chudy Opieka medyczna

Relacja z meczu

Autor:

Admin

Utworzono:

13.04.2018

Pierwsze spotkanie rundy rewanżowej nie ułożyło się po myśli zawodników "Jodły". Po dobrym meczu ulegli oni nieznacznie zespołowi z Tarnogóry.

Gospodarze dobrze weszli w mecz - już w 4' minucie wywalczyli rzut karny, którego wykorzystał Andrzej Smoła.

1:0 (4' minuta) - Andrzej Smoła / rzut karny

10' minuta to podwyższenie wyniku w nieco kontrowersyjnych okolicznościach - zawodnik miejscowych, który w sytuacji 'sam na sam' pokonał Piotra Kaczora, w ocenie gości w momencie podania znajdował się na pozycji spalonej. Interpretacja arbitra była jednak inna...

2:0 (10' minuta) - Maciej Pietruszka

Przyjezdni nie złożyli broni i przejęli inicjatywę. Kontaktowego gola zdobyli w 26' minucie. W okolicach narożnika pola karnego faulowany był Krzysztof Plichta. Rzut wolny skutecznie wykonał Franciszek Sarzyński!

2:1 (26' minuta) - Franciszek Sarzyński / rzut wolny

Po niespełna 30' minutach gry "Jodła" miała znakomitą okazję na doprowadzenie do remisu. W 16-tce faulowany był Krzysztof Plichta, co oznaczało przyznanie rzutu karnego. Niestety, ku rozpaczy kibiców z Przychojca - bramkarz "Kłyżu" obronił strzał z 11-tu metrów...

W przerwie spotkania na murawie pojawił się Arkadiusz Proń, który zastąpił Łukasza Kaczora.

49' minuta to kolejna kontrowersja. Po uderzeniu z dystansu golkiper gospodarzy wypuścił piłkę z rąk. Dopadł do niej Krzysztof Plichta i wepchnął do bramki. Ku wielkiemu zaskoczeniu przyjezdnych... sędzia nie uznał gola, dopatrując się rzekomego faulu na bramkarzu...

W 85' minucie Krzysztofa Plichtę zmienił Patryk Marciniak. Końcowe minuty to zdecydowane ataki "Jodły", które jednak nie przyniosły oczekiwanego skutku.

________________________________________________________________

Okazja do zdobycia punktów nadarza się już niebawem - w najbliższą niedzielę "Jodła" podejmie "Grabniaka" Hucisko. Trzymamy kciuki za wysoką skuteczność i pewne 3 punkty.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości